Narkoman napadał na banki
Za dwa napady na bank odpowie 26-letni Krzysztof M. Mężczyzna został złapany przez policję w środę późnym wieczorem. W czwartek usłyszał prokuratorskie zarzuty: napaści na bank Millennium 30 marca w Al. Jerozolimskich, gdzie skradł trzy tysięce złotych, oraz próbę okradzenia dzień wcześniej placówki przy ul. Nałęczowskiej. – Podejrzany przyznał się do winy – mówi Krzysztof Szczerba z prokuratury na Ochocie.
Od początku było wiadomo, że sprawcą obu napadów jest jeden rabuś: widać to na nagraniach bankowego monitoringu.
Podczas przesłuchania Krzysztof M. zasłabł. Śledczy wzywali karetkę pogotowia. – Miał napad głodu narkotykowego – mówi jeden ze śledczych. Wiadomo, że jest uzależniony od środków odurzających. Zrabowane pieniądze przeznaczył właśnie na ten cel. Policja odnalazła atrapę broni, którą M. straszył bankowców.