Pasy domalowane do auta
Kierowca dostał mandat za postój na wprost zebry. Problem w tym, że kiedy parkował auto, pasów nie było. Drogowcy namalowali je w ciągu dnia. – Parkujący nie złamał przepisów – twierdzą eksperci
Pan Michał, kierowca z Łodzi, zaparkował w poniedziałek swojego peugeota na chodniku przy ul. Frygijskiej, niedaleko stacji metra Wawrzyszew. – W pobliżu nie było ani pasów dla pieszych, ani zakazów parkowania. Od kilku miesięcy tam parkowałem, gdy przyjeżdżałem do stolicy. Teraz auto stało kilka dni.
Zebra, której nie było
W środę wieczorem za wycieraczką kierowca zauważył tzw. wezwanie foto ze straży miejskiej. Dowiedział się z niego, że popełnił wykroczenie, bo zaparkował pojazd na chodniku przy przejściu dla pieszych.
– Wtedy dopiero zobaczyłem, że na ulicy pojawiły się pasy, i to dokładnie na wprost mojego samochodu –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta