Złoty zyskał po południu
Wtorkowa sesja na rynku walutowym rozpoczęła się od lekkiego osłabienia złotego. Do południa nasza waluta dalej traciła na wartości. Przejściowo za euro płacono prawie 3,98 zł, a za dolara 2,9 zł. Frank szwajcarski zbliżył się ponownie do poziomu 3 zł. W drugiej części dnia role się odwróciły i złoty zaczął szybko zyskiwać. O godz. 18 za wspólną walutę wystarczyło już płacić mniej niż 3,95 zł. Dolar był wyceniany na 2,85 zł (najniżej od kwietnia), a frank na 2,95 zł.
Ciekawy przebieg miała również sesja na rynku papierów dłużnych, mimo że część graczy wstrzymywała się z transakcjami, czekając na środową aukcję dwulatek. Ich oprocentowanie wzrosło w ciągu dnia z 4,66 proc. rano do 4,68 proc. wieczorem. Kupon pięciolatek wzrósł przejściowo do 5,09 proc., by pod koniec dnia spaść do 5,06 proc. W przypadku dziesięciolatek oprocentowanie wahało się od 5,48 do 5,49 proc.