Nie będzie licytacji obrazu Gierymskiego
W sobotę na aukcji w niemieckim mieście Buxtehude koło Hamburga miała iść pod młotek „Żydówka z pomarańczami” Aleksandra Gierymskiego.
Niemiecki sąd w piątek po południu podjął decyzję o wycofaniu płótna z licytacji. W sprawie interweniował minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.
Jeśli potwierdzi się autentyczność obrazu, chodzi o jedno z najcenniejszych dzieł w dorobku artysty, zrabowane podczas II wojny światowej z galerii malarstwa polskiego Muzeum Narodowego w Warszawie.
O podejrzeniach, że na aukcji w Niemczech wypłynęło płótno Gierymskiego poszukiwane od ponad 60 lat, poinformowała w piątek „Gazeta Wyborcza”.
Obraz, który został wystawiony przez dom aukcyjny Kunst & Aucktionshaus Eva Aldag, różni się od czarno-białej przedwojennej fotografii oryginału, co mogłoby sugerować, że jest podróbką. Jednak według „GW”, która powołuje się na opinie ekspertów, „Żydówka z pomarańczami” to autentyk. Płótno mogło być konserwowane w sposób niefachowy lub celowo przemalowane, by utrudnić rozpoznanie.