Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sensualny jogurt, czyli klient w sieci doznań

21 stycznia 2011 | Eko+ | Monika Janusz-Lorkowska
źródło: Getty Images
źródło: Getty Images
Prof. Rafał Ohme, ekspert w dziedzinie psychologii perswazji, emocji i podświadomości. Wykładowca SWPS, założyciel naukowej firmy Human Mind & Brain
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Prof. Rafał Ohme, ekspert w dziedzinie psychologii perswazji, emocji i podświadomości. Wykładowca SWPS, założyciel naukowej firmy Human Mind & Brain

O marketingu sensorycznym, sprzedaży mydła i powidła z psychologiem Rafałem Ohme rozmawia Monika Janusz–Lorkowska

Rz: Czy marketing sensoryczny to wciąż wizja, utopia czy już praktyka?

Prof. Rafał Ohme: Jeszcze niedawno było to marzenie w połączeniu z utopią. Teraz to już całkiem realna wizja, choć jeszcze nie praktyka. Chyba że mówimy o wyjątkach.

O nich właśnie chciałabym porozmawiać.

A o marketingu sensorycznym nie?

Też. Tylko że gdy próbuję to zjawisko zdefiniować, mam wrażenie, że istnieje od dawna. Jeśli weźmie się pod uwagę wzrok i słuch – to reklamy atakujące te zmysły już są. Kiedy więc mamy do czynienia z marketingiem sensorycznym? Gdy angażujemy wszystkich pięć zmysłów?

Wtedy bez wątpienia. Marketingiem sensorycznym XXI wieku będzie wszystko to, co w drodze po klienta wykracza poza zmysły wykorzystywane w handlu standardowo, a więc poza słuch i wzrok. Myślę o wykorzystywaniu tych wrażeń, których dostarczają dotyk, zapach i smak. Dopiero ich obecność przy promocji produktu czy usługi kwalifikuje do mówienia o marketingu sensorycznym. Dzisiaj najsilniej rozwijającą się gałęzią są działania nastawione na zmysł węchu.

Dlaczego właśnie na ten?

Zmysł powonienia jest najbardziej pierwotny. Plemnik trafia do komórki jajowej dzięki zapachowi! Zapachy to też silnie wpisane w nas wspomnienia albo wręcz nasze atawizmy. Są najbliższymi krewnymi emocji, bo „mieszkają” w tej samej części mózgu. Węch jest także jednym z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8832

Spis treści
Zamów abonament