Większe się nie należy, chyba że przyzna sąd
Zamiast dwóch pokoi z kuchnią i łazienką urzędnicy proponowali lokatorce klitki bez wygód. – Takie jest prawo – twierdzili. Po wyroku sądu zmienili zdanie. Obiecują pełnowartościowy lokal.
Pierwsza propozycja to był jeden pokój bez łazienki i przedpokoju – opowiada Jolanta Czajkowska, która od kilku lat czeka na mieszkanie zastępcze na Pradze-Południe. – A inna propozycja to lokal socjalny w hotelu robotniczym na Żoliborzu. Wprawdzie dwa pokoje, ale z kuchnią i łazienką na korytarzu. A przecież ja nie chcę luksusów, tylko mieszkania porównywalnego z tym, które mam teraz. Czyli dwupokojowego, z kuchnią i łazienką.
Dom do rozbiórki ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta