Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fałszywy szklarz kradł dopalacze

21 stycznia 2011 | Życie Warszawy | Marek Kozubal

Marcin M. na oczach policjantów próbował okraść zamknięty sklep z dopalaczami, który znajduje się w podziemiu przy placu Na Rozdrożu.

Miejsce to patrolują policjanci z powodu bliskości urzędów. Mężczyzna użył fortelu. Przebrał się za robotnika. Podszedł do uszkodzonej szyby w sklepie, na gazecie rozłożył narzędzia, m.in. miarkę. Następnie z rozbitej szyby usunął taśmę, wyjął ją i zaczął mierzyć ramę okienną. Potem wszedł do środka sklepu. Jednak zamiast wstawiać szybę, do worków na śmieci zaczął pakować dopalacze. Został zatrzymany. Początkowo twierdził, że znajomy poprosił go o wymianę rozbitej szyby. Potem jednak przyznał, że przyszedł po dopalacze. Marcin M. usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.

Brak okładki

Wydanie: 8832

Spis treści
Zamów abonament