Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Kapitan Wrona uratował 231 osób

02 listopada 2011 | Pierwsza strona | anie JP
źródło: Rzeczpospolita
Andrzej Pinno schował paszport pod koszulę, żeby ułatwić identyfikację zwłok
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Andrzej Pinno schował paszport pod koszulę, żeby ułatwić identyfikację zwłok
Krzysztof Różyński liczył się z katastrofą. Gdy do niej nie doszło, poczuł ulgę
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Krzysztof Różyński liczył się z katastrofą. Gdy do niej nie doszło, poczuł ulgę
Czytaj więcej:

Kapitan LOT-owskiego boeinga 767 Tadeusz Wrona wczoraj o godz. 14.40 wylądował awaryjnie na płycie warszawskiego Okęcia.

W lecącym z Newark w USA samolocie nie wysunęło się podwozie, bo zawiódł system hydrauliczny.

Żadnemu z 220 pasażerów i 11 członków załogi nic się nie stało. Maszyna się nie zapaliła, choć w trakcie manewru na silniku pojawił się ogień. – To jeden z naszych najbardziej doświadczonych pilotów – mówił prezes LOT Marcin Piróg. Zaznaczył, że na Okęciu jeszcze nigdy nie lądowano bez podwozia. Załodze dziękował prezydent Bronisław Komorowski. – Lądowanie „na brzuchu" zdarza się wyjątkowo rzadko. Czasem przez kilka lat nie słyszymy o incydentach tego typu – mówi „Rz" dr Bijan Vasigh, dyrektor Aviation Consulting Group.

 

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 9071

Wydanie: 9071

Spis treści
Zamów abonament