Kiedy operator musi mieć zgodę
PROCEDURA | Instalowanie inteligentnych liczników budzi emocje nie tylko ich użytkowników. Czego mogą zgodnie z prawem i czego chcą się z nich dowiedzieć przedsiębiorcy?
Konsumenci zdążyli się przyzwyczaić do „inteligentnych" gadżetów, które oferują przydatne usługi i aplikacje. Nie budzi zdziwienia, że telefon może zasugerować kawiarnię w pobliżu lub podpowiedzieć, gdzie jest najbliższa poczta. Zbliża się data zapowiadanego uruchomienia europejskiego systemu eCall, za pomocą którego komputer samochodowy w razie wypadku automatycznie wezwie pomoc. Aby takie usługi działały, konieczne jest wyposażenie rozmaitych urządzeń w funkcje pozwalające gromadzić informacje o ich użytkownikach. W rezultacie różni przedsiębiorcy zyskują dostęp do informacji o użytkownikach, wiedząc choćby, gdzie się znajdują, czy z jakich usług korzystali w przeszłości. Zjawisko to związane jest z pojęciem internetu rzeczy (internet of things). Koncepcja ta oznacza, że przedmioty wyposażone w kod identyfikacyjny mogą gromadzić, przetwarzać lub wymieniać dane za pośrednictwem sieci.
Słysząc zatem o zbieraniu danych o użytkownikach przez inteligentne liczniki, trzeba uzmysłowić sobie, że nie jest to wyjątkowa sytuacja.
Jest to kolejny przypadek, kiedy przy pomocy elektronicznego urządzenia oferowane są użytkownikom określone usługi, w zamian za które trzeba dzielić się pewnymi informacjami o sobie. W tym jednak przypadku wątpliwości konsumentów budzi to, że zapowiadana wymiana liczników będzie odbywać się automatycznie i bez ich zgody....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta