Firmowa wiedza tajemna pod ścisłym nadzorem
OCHRONA | W interesie pracodawcy jest uświadomienie załogi, jakie informacje uznaje za poufne i co grozi za ich ujawnienie.
Agnieszka Gostkowska-Szmyt Magdalena Januszewska
Podwładni uzyskują wiele informacji dotyczących organizacji pracy, metod produkcji, bazy dostawców i klientów, produktów, polityki cenowej. Inaczej nie mogliby prawidłowo i efektywnie wykonywać swoich obowiązków. Niemniej w interesie pracodawcy jest, aby etatowiec nie rozpowszechniał ani nie wykorzystywał tej wiedzy dla potencjalnie konkurencyjnych działań wobec firmy. Tymczasem według raportu „Ryzyko w sieci", przeprowadzonego na zlecenie firmy Symantec, blisko 60 proc. pracowników w Polsce wynosi służbowe informacje poza miejsce pracy bez zgody szefa (patrz http://www.symantec.com/pl/pl/about/news/release/article.jsp?prid=20101213_01). Aż 16 proc. przyznaje, że robi to wtedy, gdy zmienia pracodawcę.
Z drugiej strony firmy niejednokrotnie zatrudniają konkretną osobę właśnie dlatego, że ma ona określoną wiedzę lub doświadczenie. Jak zatem wydzielić te informacje, których utrzymania w sekrecie oczekuje pracodawca?
Własna, nie publiczna
Pewne dane są uznawane za tajemnicę przedsiębiorstwa. Pojęcie to ma legalną definicję w art. 11 ust. 4 ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jedn. DzU z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm., dalej ustawa o konkurencji). Przez tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się te informacje, co do których spełnione są łącznie trzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta