Upychanie Jacka Rostowskiego
PO ma problem ze znalezieniem odpowiedniego miejsca na listach wyborczych dla byłego wicepremiera. Zleciła w tej sprawie nawet badania.
Były minister finansów – podobnie jak kilku innych niedawnych ministrów – dostał od premiera obietnicę startu do Parlamentu Europejskiego.
Problem polega na tym, że urodzony w Wielkiej Brytanii potomek polskich emigrantów nie ma w kraju żadnego regionu, z którym jest związany.
W dodatku ma tak duży elektorat negatywny, że w niektórych okręgach – choćby na wschodzie – praktycznie nie ma szans na wybór, nawet gdyby startował z pierwszego miejsca listy Platformy.
Rostowski płaci w ten sposób cenę za to, że przez 6 lat był budżetowym księgowym, a to najbardziej niepopularna posada w rządzie.
Punkt dotyczący byłego ministra...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta