Czarter tańszy od tanich linii
Turystyka | W ostatnich latach polski rynek systematycznie się kurczył. Zdaniem ekspertów ten rok przyniesie wreszcie ożywienie.
Jest mało prawdopodobne, aby rynek przewozów czarterowych szybko powrócił do poziomu sprzed trzech lat, kiedy to linie przewiozły 3,3 mln osób. Tej liczby nie pomogło przebić nawet Euro 2012, a w całym roku 2012 rynek zanotował 2-proc. spadek. Spadek za 2013 wyniesie według ekspertów od 4,5 do 7 proc. (nie ma jeszcze pełnych danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego). Ta sytuacja tłumaczona jest dostosowaniem podaży miejsc w samolotach do realnego popytu. I rzeczywiście, w samolotach jest ciaśniej, a tanie bilety u touroperatorów można kupić nie wcześniej niż tydzień przed odlotem.
Ten rok powinien jednak przynieść ożywienie. Kolejne lotniska chwalą się wzrostem liczby pozyskanych przewoźników świadczących takie usługi. Z warszawskiego Lotniska im. Chopina w tym roku zaplanowane są 63 kierunki lotów (o trzy więcej niż w 2013). I to w sytuacji, kiedy największe polskie biuro podróży Itaka przeniosło do Modlina niektóre loty na Wyspy Kanaryjskie (Lanzarote), do Portugalii (Lizbona i Faro), Turcji (Antalya, Bodrum) oraz greckiej Chani i bułgarskiej Warny. Doskonale radzą sobie także Katowice z 52 kierunkami. Z Poznania ma być w tym roku 38 tras czarterowych, w tym do Czarnogóry, do Batumi w Gruzji czy na Sardynię. Z Gdańska 22, w tym trzy połączenia do Egiptu –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta