Plan Wilczka dla Ukrainy
Warunkiem dobrobytu na Ukrainie jest przywrócenie wolności gospodarczej. Kijów powinien najzwyczajniej skopiować rozwiązania, które dały rozwój innym krajom – pisze ekonomista.
Elita Ukrainy stoi przed niebywałą cywilizacyjną szansą, jaka pojawia się raz na wieki. Już sam fakt aprobaty demokratycznych rządów krajów Unii dla zamachu stanu wobec demokratycznie i pod kontrolą unijnych obserwatorów wybranych władz Ukrainy jest pierwszym niebywałym osiągnięciem.
Rządzący Ukrainą chyba zdążyli już się przekonać, że na szybkie działania ze strony rządów państw Unii nie mają co liczyć. Apele o pomoc finansową dla tego kraju odbijać się będą długo pustym echem w gabinetach i salach konferencyjnych licznych instytucji Unii Europejskiej. Rządzący Ukrainą, nie czekając na symboliczną pomoc zagraniczną, mogą dokonać zmian systemowych, które wprowadzą ten kraj na drogę cudu gospodarczego. W ostatnim ćwierćwieczu nie brakuje doświadczeń nie tylko w naszym regionie świata.
Rozwiązanie dla Ukrainy nie tkwi w pieniądzach. Miliardy dolarów pożyczek nie uratowały złego systemu PRL, tak samo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta