Dlaczego tak drogo
Polisy inwestycyjne | Jest dużo skarg. Wiele spraw trafiło do sądów. A firmy i tak nie chcą informować o opłatach.
Fundusze inwestycyjne opakowane w polisę to drogie produkty. Wiele kontrowersji wzbudzały przede wszystkim sposób ich sprzedaży oraz wysokie opłaty likwidacyjne, pobierane w przypadku zakończenia inwestycji (ze składką regularną) w pierwszych latach oszczędzania.
Zdaniem klientów nie byli oni odpowiednio informowani przez sprzedawców o kosztach oraz o ryzyku. Na przykład nie wyjaśniano im, że są to produkty wieloletnie (10–15 lat), a rezygnacja z nich w pierwszym roku oszczędzania grozi karą w wysokości nawet 100 proc. wpłaconych pieniędzy.
Ubezpieczyciele deklarują, że wprowadzili już pewne zmiany, które mają zwiększyć transparentność polis z funduszami i zapewnić klientom łatwiejszy dostęp do rzetelnych informacji. Ale niestety, większość z nich nie odpowiedziała na nasze pytania dotyczące wysokości opłat w programach ubezpieczeniowo-inwestycyjnych. Tak więc sami się przekonaliśmy, że w praktyce trudno jest uzyskać pełne informacje na temat UFK.
Pozytywnych przykładów jest niewiele. Tylko dwie firmy spośród tych, do których skierowaliśmy pytania, przesłały nam dane na temat kosztów. Są to Compensa TUnŻ oraz Getin Noble Bank. Na tę ostatnią firmę wpłynęło wcześniej bardzo dużo skarg do UOKiK i Urząd nałożył na ten bank karę w wysokości 6,7 mln zł (Getin Noble będzie się od niej odwoływał).
Widać, że na głębsze proklienckie zmiany na rynku trzeba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta