Ostatni pogończyk
Odszedł Zbigniew Kurtycz, być może ostatni, a na pewno najbardziej znany członek Pogoni Lwów.
Kiedy ktoś starszy nie mógł sobie przypomnieć jego nazwiska, mówił: – Już wiem, „Cicha woda". Piosenka pod tym tytułem stała się jednym z największych przebojów lat 50. Kurtycz nie tylko był jej wykonawcą, ale i współautorem muzyki. Dożył 95 lat, śpiewał mając 90, między innymi w duecie z Maciejem Maleńczukiem. Ostatni mecz tenisowy rozegrał mając lat 87. Pokonał wtedy w dwóch setach młodszego o dwa lata Bohdana Tomaszewskiego.
Tenis i piłka nożna to były jego pasje. No i Lwów oczywiście. Pięć lat temu przyjął mnie w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta