Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak nie rozmawiać o TTIP

04 lutego 2015 | Ekonomia
źródło: materiały prasowe

Jeżeli rząd nie rozpocznie szczerej i dobrze przygotowanej kampanii publicznej pokazującej korzyści z negocjowanego układu UE z USA, walkę o serca i umysły Polaków przegra – pisze ekspert.

Tomasz Włostowski

 

Tworzenie największej sfery wolnego handlu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską wchodzi w decydującą fazę. Właśnie teraz, na początku lutego odbywa się kolejna runda negocjacji tej umowy o Transatlantyckim Partnerstwie Handlowym i Inwestycyjnym (z ang. TTIP).

Opinia publiczna w Polsce cały czas się waha, w tym co do zasadniczej kwestii – co nam właściwie ta umowa daje? Jasnej i konkretnej odpowiedzi od rządu na to pytanie jednak brak.

W dyskusji na temat TTIP narosło w związku z tym wiele mitów, napięć i niedomówień, co dobitnie pokazała niedawna debata zorganizowana w Warszawie przez Parlament Europejski i Instytut Spraw Publicznych.

Zamiast rzeczowej dyskusji byliśmy świadkami bardzo emocjonalnej – lecz ogólnej – dyskusji pomiędzy przedstawicielami władzy (w tym Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej i Ministerstwa Gospodarki) i organizacjami pozarządowymi. Nie zmienił tego nawet nieśmiały głos rolnika z głębi sali, który jako jedyny zadał pytanie: jakie właściwie korzyści osiągnąć by miały poszczególne sektory w Polsce.

Za dużo urzędniczych frazesów

Głównym problemem z TTIP w Polsce jest właśnie brak jakiejkolwiek rzeczowej próby przekonania obywateli przez rząd, że jest ono w ekonomicznym i gospodarczym interesie Polski. Urzędnikom zbyt łatwo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10057

Wydanie: 10057

Spis treści
Zamów abonament