Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pozory mylą, czyli po co Angela Merkel pojechała do Budapesztu

04 lutego 2015 | Świat | Jarosław Giziński

Viktora Orbána można nie lubić, trudno jednak odmówić mu politycznego pragmatyzmu, który popisowo zademonstrował podczas rozmów 
z goszczącą w Budapeszcie kanclerz Niemiec.

W czasie poniedziałkowej wizyty Angeli Merkel na Węgrzech uwaga mediów skupiona była na dyspucie politycznej, stosunku do konfliktu ukraińskiego i krytyce rządu Fideszu za niedostatki demokracji na Węgrzech. Oczekiwano wręcz, że Merkel wystąpi w roli cioci grożącej palcem niesfornemu Orbánowi. Takie wrażenie można było zresztą odnieść, obserwując wspólną konferencję prasową obojga polityków, gdy węgierski premier rzeczywiście usłyszał kilka niemiłych słów za swoje deklaracje o „nieliberalnym modelu polityki"....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10057

Wydanie: 10057

Spis treści
Zamów abonament