Biznes w Chinach nie lubi niecierpliwych
Dalekowschodni rynek należy do najbardziej perspektywicznych dla polskich firm. Weszliśmy w okres rozkwitu dwustronnych relacji gospodarczych.
Adam woźniak
Chiny stały się drugą gospodarką świata. Dynamiczny rozwój tego państwa oraz gigantyczny rynek wewnętrzny sprawiają, że w najbliższych latach będzie to jeden z najbardziej perspektywicznych kierunków polskiego eksportu. Handel z Chińczykami, podobnie jak inwestowanie w Chinach, wymaga jednak wiedzy o specyfice kraju oraz umiejętności poruszania się w zupełnie innym otoczeniu biznesowym. Problematyce działania na tym rynku poświęcona była konferencja „Go Global Go China", zorganizowana przez „Rzeczpospolitą" i Bank HSBC w warszawskim pałacyku Przezdzieckich w piątek 29 maja. W dwóch panelach dyskusyjnych: „Chiny dziś i jutro. Jak wykorzystać szansę" oraz „Biznes w Chinach. Jak wejść i zostać na największym rynku świata", wzięli udział eksperci, przedsiębiorcy i przedstawiciele chińskiej administracji.
– Dla Chin jesteśmy najważniejszym partnerem w Europie Środkowo-Wschodniej – mówił Maciej Fałkowski, zastępca dyrektora w Departamencie Współpracy Ekonomicznej Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Poinformował, że w połowie czerwca do Chin wyjeżdża misja gospodarcza w ramach wizyty w tym kraju szefa MSZ Grzegorza Schetyny. Weźmie w niej udział blisko 90 przedsiębiorców.
Podczas dyskusji podkreślano, że w Chinach zachodzą procesy gospodarcze, które w perspektywie lat zmienią ten kraj i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)



