Rodzinna tradycja i hobby
Rozmowa | Stanisław Cechini, współwłaściciel rodzinnej grupy cechini
Rzeczpospolita: Pana nazwisko można zobaczyć na wielu inwestycjach w Krynicy Górskiej, Muszynie czy Żegiestowie. Z bratem jesteście jednymi z najbardziej znanych przedsiębiorców na południu Małopolski. Jak to się wszystko zaczęło?
Stanisław Cechini: Od firmy budowlanej, którą prowadził jeszcze mój pradziadek, dziadek i ojciec. Ja z bratem Józefem rozwijam biznes budowlany od 28 lat. W tym czasie firma się rozbudowywała, inwestowała. W latach 90. XX wieku poszerzyliśmy biznes o deweloperkę, potem o rozlewnię wody mineralnej, a od kilku lat rozwijamy też turystykę sanatoryjną. Jednak podstawą nadal jest budownictwo, bo dla mnie to coś więcej niż zarabianie pieniędzy – to rodzinna tradycja, ale i również wielka przyjemność, hobby....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta