Fiskus źle interpretuje przepisy przy płatności w ratach
Do przychodów z kapitałów pieniężnych zalicza się tylko takie wierzytelności, które w danym momencie podatnikowi się należą, czyli są wymagalne. Nie ma przy tym znaczenia, czy podatnik już faktycznie uzyskał świadczenie wynikające z takiej wierzytelności.
Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w wyroku z 12 stycznia 2016 r. (I SA/Gl 754/15).
Stan faktyczny
We wniosku o interpretację podatnik wyjaśnił, że jest wspólnikiem polskiej spółki z o.o. Zamierza zawrzeć umowę, na podstawie której sprzeda wszystkie w niej udziały osobie trzeciej. Zgodnie z postanowieniami umowy termin płatności pierwszej raty w wysokości 10 proc. ceny sprzedaży będzie wynosił trzy dni od jej zawarcia. Termin płatności pozostałych 90 proc. ceny sprzedaży będzie przypadał w następnym roku podatkowym. Cena sprzedaży będzie wyrażona w złotych, ale płatna przelewem bankowym w euro. Kwota płatności ma zostać przeliczona na euro według średniego kursu NBP ogłoszonego w dniu zapłaty.
Podatnik zapytał, czy obowiązek podatkowy w zakresie dochodu z odpłatnego zbycia udziałów powstanie z chwilą zawarcia umowy od całej ceny sprzedaży, czy od każdej z rat osobno, z chwilą ich wymagalności. Sam uważał, że przychód powstanie w momencie, gdy roszczenie sprzedawcy o zapłatę ceny za sprzedane udziały stanie się wymagalne. W konsekwencji w odniesieniu do pierwszej raty ceny sprzedaży podatnik będzie musiał rozpoznać przychód w bieżącym roku, natomiast w odniesieniu do drugiej w następnym roku podatkowym.
Fiskus nie potwierdził tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta