Bessa na giełdzie uszczupla stan portfeli
W długim terminie najwięcej zarobiły fundusze obligacji i zagraniczne
W teorii w długim terminie najbardziej opłacalne powinny być akcje spółek notowanych na giełdzie. Jednak z dzisiejszego zestawienia stóp zwrotu ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych (UFK) wcale to nie wynika. W ciągu ostatnich dziesięciu lat najwięcej zarobiły fundusze, które w ogóle nie mają akcji w portfelach bądź mają ich stosunkowo niewiele. W czołówce rankingów dominują bezpieczne fundusze zrównoważone i obligacyjne.
To efekt złej sytuacji na giełdach. W 2015 r. wartość WIG spadła o 9 proc., a WIG20 prawie o 20 proc. Przez siedem miesięcy spośród ostatnich ośmiu (od maja do grudnia 2015 r. włącznie) polska giełda była na minusie. Odbija się to oczywiście na wynikach ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych.
Na światowych rynkach akcji od drugiej połowy ubiegłego roku także dzieje się nie najlepiej (wśród najczęściej wymienianych przyczyn znajduje się spowolnienie gospodarcze w Chinach), ale w sumie giełdy te wypadają znacznie lepiej niż warszawski parkiet.
W ubiegłym roku amerykański indeks szerokiego rynku S&P500 stracił na wartości tylko o 0,7 proc., a np. niemiecki DAX zyskał prawie 10 proc. Dlatego wyniki funduszy akcyjnych inwestujących na światowych giełdach są znacznie korzystniejsze niż tych operujących gównie na krajowym parkiecie.
Publikowane dziś zestawienia przygotowaliśmy na podstawie stóp zwrotu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta