Chiński wiatr współpracy
Maria Skłodowska-Curie powiedziała kiedyś, że tego, co zostało zrobione, się nie zauważa, widzi się tylko to, co jeszcze jest do zrobienia. Mam nadzieję, że moja wizyta będzie dobrą okazją dla mnie do pracy z polskimi przywódcami nad wzmocnieniem współpracy między oboma krajami – pisze prezydent Chin w artykule dla „Rzeczpospolitej".
Wizyta w Polsce w latach 90. ubiegłego wieku wywarła na mnie duże wrażenie. Polacy są pracowici, inteligentni i odważni, a kraj może się szczycić swoją historią oraz wspaniałą kulturą. Mikołaj Kopernik badał daleki kosmos, jako pierwszy tworząc teorię o Słońcu, a nie jak ówcześnie sądzono Ziemi, znajdującym się w centrum wszechświata, dzięki czemu ludzkość mogła lepiej rozumieć rządzące nim prawa. Maria Skłodowska-Curie przyglądała się bacznie światu w skali mikro, odkrywając dwa pierwiastki – rad oraz polon – które stworzyły fundament dla dalszych prac nad zastosowaniem promieniotwórczości. Chińczycy, podobnie jak miłośnicy muzyki na całym świecie, uwielbiają Chopina, niezwykłego twórcę z Polski. Melodyjne dźwięki fortepianowych kompozycji Chopina szczególnie mocno działają na nasze serca.
Od „polskiego Marco Polo" do Mazowsza
Pomimo dużego dystansu, jaki dzieli Chiny i Polskę na mapie, historia naszej przyjaźni liczy kilka wieków. W połowie XVII wieku polski misjonarz Michał Boym przybył do Chin. Dogłębne studiowanie chińskiego społeczeństwa, historii, medycyny oraz geografii pozwoliło mu pozostawić po sobie wiele książek. Dzięki temu Boym stał się pierwszym Europejczykiem, który przedstawił na Zachodzie naukowe i kulturowe dziedzictwo starożytnych Chin. Zyskał dzięki temu przydomek „polskiego Marco...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta