W uzwiązkowionej firmie nie obędzie się bez konsultacji
tryb | Wypowiadając umowę szeregowemu pracownikowi szef może się czuć bezpiecznie, jeśli bezskutecznie odczekał 5 dni na stanowisko związku zawodowego. Milczenie organizacji nie oznacza natomiast zgody na zwolnienie działacza. Ryszard Sadlik
Pracodawca musi zawiadomić zakładową organizację związkową (zoz) o zamiarze wypowiedzenia umowy o pracę pracownikowi korzystającemu z ochrony związkowej. Na to pismo związek może odpowiedzieć albo zachować się biernie.
To obowiązek
Wymóg konsultacji zamiaru wypowiedzenia umowy dotyczy jedynie zatrudnionych na czas nieokreślony. Zgodnie z art. 38 § 1 kodeksu pracy jeżeli szef chce wymówić bezterminową umowę o pracę, powinien zawiadomić reprezentującą pracownika zoz, podając zarazem przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie.
Konsultacja związkowa jest konieczna także przy wypowiedzeniu zmieniającym. Wynika to z art. 42 § 1 k.p. W myśl niego przepisy o wypowiedzeniu stosuje się odpowiednio do wypowiedzenia warunków pracy i płacy wynikających z angażu.
W myśl art. 232 k.p. organizacją związkową reprezentującą pracownika jest ta, która podejmuje się obrony jego praw z tytułu członkostwa w tej organizacji lub na podstawie zgody na obronę praw, jaką wyraził niezrzeszony w niej pracownik. W tym ostatnim przypadku związek może przystać na reprezentowanie etatowca, zarówno zanim zostanie on zagrożony rozstaniem, jak i później, gdy to niebezpieczeństwo już się spełni.
Co postanowią
Zakładowa organizacja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta