Kiedy kontener handlowy nie jest obiektem tymczasowym
Kontener wykorzystywany jako sklep, jeżeli stoi dłużej niż 120 dni wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. W przeciwnym razie jest to samowola budowlana.
Przedsiębiorca Andrzej Z. handlował papierosami. Okazało się, że jego sklep, mieszczący się w stalowym kontenerze, narusza prawo. Postawiono go bez pozwolenia na budowę. Naruszał też miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Z tych powodów nadzór budowlany nakazał go rozebrać oraz uporządkować potem teren.
Z naruszeniem zasad
Andrzej Z. postanowił walczyć i odwołał się do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Zaskarżonej decyzji zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych. Według niego kontener handlowy został postawiony zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Z materiału dowodowego wynika, że wydanie nakazu rozbiórki było co najmniej przedwczesne.
Wojewódzki inspektor ustalił, że kontener stalowy składa się z dwóch kontenerów zespolonych ze sobą i posadowiony jest na bloczkach betonowych bezpośrednio na gruncie. Na konstrukcji kontenera oraz na czterech słupach drewnianych wsparte jest zadaszenie przed wejściem, wykonane z płyt trapezowych PCV. Teren przed obiektem jest utwardzony kostką zaś kontener postawiono 3 lata temu bez pozwolenia na budowę.
Działka, na której stał kontener należy do Anny K. a Andrzej Z. ją od niej wynajmował. Od dawna kontener chciał zalegalizować.
Zgodnie z art. 28 ust. 1 prawa budowlanego, roboty budowlane można rozpocząć na podstawie ostatecznej decyzji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta