W kieszeni więcej, ale motywacji do pracy mniej
Rząd rozdał Polakom 17 mld zł. Niewątpliwie pomogło to setkom tysięcy biednych rodzin. Pozostałe efekty są jednak dyskusyjne.
Anna cieślak-Wróblewska
500+ to największy program prorodzinny co najmniej od początku transformacji w Polsce. Korzysta z niego 2,74 mln rodzin z 3,76 mln dzieci – wylicza Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
W tym roku (od kwietnia do grudnia) pochłonie ok. 17 mld zł. W 2017 r. ta kwota wzrośnie już do co najmniej 23 mld zł.
Program dodatków na dzieci wpływa – choć nie zawsze pozytywnie – na wiele obszarów naszego życia, począwszy od zasobności portfeli po stan gospodarki. Jakie są jego efekty po pierwszym roku funkcjonowania?
+Trochę więcej kobiet w ciąży
Głównym celem programu ma być zapobieganie katastrofie demograficznej. Bo dziś mamy dramatycznie niski wskaźnik dzietności: każda Polka rodzi przeciętnie 1,2 dziecka. Jeśli to się nie zmieni, już w 2050 r. będzie nas o 4 mln mniej niż obecnie.
Z badań wynika, że głównym powodem, dla którego młode rodziny nie decydują się na dziecko, jest brak poczucia stabilności finansowej i obawa o przyszłe dochody i pracę. Program 500+, czyli dodatki finansowe wypłacane co miesiąc, miały odpowiedzieć właśnie na te obawy Polaków. Czy spełniły swoją funkcję?
Pierwsze jaskółki, że coś w demografii drgnęło, już się rzeczywiście pojawiły. Jak wynika z danych Narodowego Funduszu Zdrowia, między styczniem a październikiem w ciążę zaszło o 14,5 tys....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta