Widmo upadku
Za tydzień zaczynają się mistrzostwa świata we Francji. Polska pojedzie na nie wyjątkowo osłabiona – bez weteranów i zdziesiątkowana plagą kontuzji.
– Sukcesem będzie, jeśli wyjdziemy z grupy i zagramy w ćwierćfinale – mówi selekcjoner reprezentacji Polski w piłkę ręczną Tałant Dujszebajew przed zaczynającymi się już 11 stycznia mistrzostwami świata. I nie jest to tonowanie hurraoptymizmu tylko realna ocena. Czwarta drużyna zeszłorocznych igrzysk olimpijskich w Rio, eufemistycznie rzecz ujmując, do faworytów turnieju nie należy. Zespół, który przez tyle lat dostarczał polskim kibicom mnóstwa emocji i zdobywał medale wielkich imprez, przestał istnieć.
Po igrzyskach rozpoczął się gwałtowny odpływ weteranów – zawodników, którzy przez lata stanowili o sile kadry i którzy byli w świecie piłki ręcznej postaciami rozpoznawalnymi, o wielkiej międzynarodowej renomie. Z gry w reprezentacji zrezygnował najpierw Adam Wiśniewski, a po nim starszy z braci Jureckich – Bartosz. Karol...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta