W Unii nie chcą jednolitych podatków
Bruksela naciska na harmonizację podatkową. Wielu rządom to się jednak nie opłaca.
Korespondencja z Brukseli
W pozbawionym wydarzeń pierwszym tygodniu nowego roku szerokim echem w mediach odbiła się ujawniona przez międzynarodowe konsorcjum dziennikarzy śledczych i brytyjski dziennik „The Guardian" kolejna europejska afera podatkowa. Tym razem wyciekły tajne notatki ze spotkań ministrów finansów UE, które pokazywały, jak w przeszłości premier i minister finansów tego kraju Jean-Claude Juncker przeciwstawiał się przepisom, których celem miało być zwalczanie nieuczciwej konkurencji podatkowej.
Juncker w nowej roli
Afera jest fatalna dla reputacji Komisji Europejskiej, na której czele stoi teraz Juncker. Ale szczerze mówiąc, niczego nowego się z niej nie dowiedzieliśmy.
To, że Juncker przez lata blokował inicjatywy, które mogłyby pozbawić zysków jego kraj, słynący z liberalnych rozwiązań podatkowych, wiadomo było od zawsze. Zresztą ówczesny premier Luksemburga wcale się z tym nie krył i gdy dochodziło do głosowań w unijnej Radzie, weto Wielkiego Księstwa było czytelne. Juncker bronił po prostu interesów swojego kraju. Czego innego można oczekiwać od szefa rządu?
Najnowsze doniesienia wielkiej wartości faktograficznej zatem nie mają, poza kreowaniem atmosfery „przecieków" i „tajnych notatek". I słusznie rzecznik Komisji Europejskiej Margaritis Schinas nazwał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta