Kosztowny prezydent elekt
Nawet zasobny Nowy Jork narzeka na wydatki związane z ochroną Donalda Trumpa.
Korespondencja z Nowego Jorku
Amerykański prezydent elekt Donald Trump stał się kosztownym ciężarem dla miejscowości, w których spędza czas, kompletując swój gabinet. Większość spotkań z potencjalnymi kandydatami Donald Trump odbywa w 58-piętrowym wieżowcu Trump Tower mieszczącym się przy Piątej Alei, w samym centrum ruchliwego i zatłoczonego Manhattanu. Obecność przyszłego prezydenta oraz jego – często słynnych – gości przyciąga dziennie dziesiątki reporterów oraz wzbudza ciekawość mieszkańców i turystów, którzy – gdyby mogli – non stop staliby przy wejściu do Trump Tower.
Nie mogą, bo wokół wieżowca stoją barierki oraz samochody policyjne, a wejścia pilnują funkcjonariusze służb specjalnych przypisani prezydentowi oraz dziesiątki mocno uzbrojonych policjantów nowojorskich,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta