Z dymkiem głupoty
Robert Gwiazdowski
Nie palę. Jestem za zakazem palenia w miejscach publicznych – także przy drzwiach wejściowych biurowców, przy których trzeba nabierać powietrza w płuca, żeby się jakoś przedrzeć przez smród wydalany przez stojących tam palaczy.
Ale jeśli chcą palić w zaciszu domowym czy na zamkniętej imprezie, to niech palą. Bo palić będą. Nawet jak kowboja na koniu zastąpią na paczkach papierosów zdjęcia płuc zaatakowanych przez raka....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta