Przełomowa płyta Radiohead
„OK Computer" z 1997 r. był dla obecnych 40-latków tak ważny jak dla hipisów dokonania Pink Floyd.
Wznowienie albumu nazwanego elektroniczno-gitarowym bluesem na pożegnanie XX wieku i przywitanie nowego cybertysiąclecia ukaże się 23 czerwca pod tytułem „OKNOTOK". Pojawi się w odświeżonej wersji, poszerzonej o niewydane dotąd nagrania: „I Promise", „Lift", „Man of War" i osiem piosenek ze strony B singli. A już 28 czerwca grupa zagra niektóre kompozycje na gdyńskim Open'erze.
„OK Computer" jest ważny, bo stał się zapisem depresji wczesnej doby komputeryzacji – technologicznej rewolucji, która uruchomiła neoliberalny turbokapitalizm. Z perspektywy dzisiejszej muzyki elektronicznej trudno powiedzieć, że płyta Radiohead jest komputerowa, ale portretuje samotność w świecie opasanym komputerową i internetową siecią.
W tekstach wokalista Thom Yorke wyraził rozziew między analogową jeszcze świadomością człowieka a rzeczywistością rozpędzającą się jak transmisja terabajtów informacji. Mówił o próbie sfotografowania współczesnego pędu anachronicznym polaroidem. Powstaje rozmazany obraz, tak jak na okładce, bo nie nadążamy z przetwarzeniem danych. Jednocześnie można pomyśleć, że świat nie jest oglądany przez emocjonalne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta