Władze nie lubią się dzielić władzą
Teoretycznie mieszkańcy mogą przedstawiać swoje projekty uchwał. W praktyce z tego prawa korzysta niewielu.
Od dziesięciu lat mieszkańcy gmin mają prawo przedstawiania swoich projektów uchwał, np. w sprawie zniżek dla seniorów czy parkowania. I choć wiedzą lepiej od urzędników, czego potrzebują, to z inicjatywy uchwałodawczej mogą skorzystać nieliczni. Najpierw bowiem władze muszą wpisać ją do statutu gminy. A zrobiło tak jedynie 25 proc. gmin.
Bój o prawo
Zanim władze gminy czy powiatu zdecydują się na uchwalenie inicjatywy uchwałodawczej, mija kilka lat. Tak było np. w gminie Korfantów na Opolszczyźnie.
– Nasze starania o wprowadzenie inicjatywy do statutu gminy napotkały początkowo opór władz samorządowych. Słyszeliśmy „nie", bo przecież można zgłosić projekt uchwały radnemu. Pojawiały się też obawy, że nagle ludzie przygotują nie wiadomo ile projektów – mówi Ryszard Nowak z Fundacji Przyszłość i Rozwój w Korfantowie, która znalazła się w finale tegorocznego konkursu „Super...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta