Oko na Maroko
Niewiele zaryzykuję, pisząc, że w meczach Hiszpania – Maroko oraz Portugalia – Iran sympatia świata (poza Półwyspem Iberyjskim) była po stronie Irańczyków i Marokańczyków.
Ilu w tych drużynach jest zawodników znanych powszechnie poza ich krajami? Medhi Benatia z Maroka i nikt z Iranu. Wybiegają przeciw mistrzom świata lub Europy i nie widać różnicy. Marokańczycy zmuszają do błędu Sergio Ramosa i zdobywają bramkę, sprawiając radość nie tylko sobie, ale i tym kibicom na całym świecie, którzy po finale Ligi Mistrzów i ataku Ramosa na Mohameda Salaha skreślili Hiszpana z listy wielkich piłkarzy z klasą.
Postawa Maroka i Iranu nie wynika tylko z wyjątkowej ambicji piłkarzy. Na mecze ligowe w Iranie chodzi po kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Stadion narodowy Azadi w Teheranie jest jednym z największych na świecie, może pomieścić tyle widzów co Camp Nou i jest często wypełniony do ostatniego miejsca.
Irańskie dzieci uczą się grać w piłkę już w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta