Przepis na Święta
Musimy się szczególnie postarać, by Boże Narodzenie było odświętne, bo jego odświętność stała się mniej oczywista. Więcej wysiłku trzeba włożyć, by odnaleźć na nią swój pomysł, szyty na miarę.
O to dwie sceny, które rozegrały się tuż przed Bożym Narodzeniem. Szef dużej firmy na spotkaniu typu „christmas party" rozpoczyna przemówienie dla grupy kilkudziesięciu gości, pracowników i klientów. Mówi: „Wiem, że tradycja nakazuje, by życzyć wam »rodzinnych Świąt«. Zastanawiam się jednak, czy moi krewni to faktycznie osoby, z którymi najbardziej chcę spędzić Boże Narodzenie". Tu zapada trwająca kilka sekund cisza. „Życzę wam Świąt spędzonych w towarzystwie tych, których lubicie i wśród których czujecie się najlepiej. Czy to będzie rodzina, decyzja należy do was. Wesołych Świąt" – dodaje. Druga scena: jedno z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w centrum Warszawy. Na chodniku ekipa telewizyjna i dziennikarz, który pyta przechodniów o plany na tegoroczne Boże Narodzenie. Odpowiada kobieta, około 40 lat: „Święta? W tym roku to przecież tylko weekend. Nawet mniej wolnych dni niż w Wielkanoc".
Można mieć wrażenie, że coraz śmielej i odważniej odrywamy się od tego, co przez lata stanowiło fundament Bożego Narodzenia: spotkań rodzinnych i silnego przekonania o wyjątkowości tego, co dzieje się między 24 a 26 grudnia – że nikt nie śmiałby porównywać tych dni z jakimkolwiek weekendem. Postęp technologiczny, szybki przepływ informacji oraz międzynarodowe kontakty ostatnich trzech dekad zmieniły nasz świat, wpłynęły też na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta