Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Stojąc w uchylonych drzwiach

24 grudnia 2021 | Plus Minus | Dariusz Rosiak

16 LUTEGO 2013: Błyskotliwe słówko „brexit", oznaczające koncepcję „wyjścia" (exit) Wielkiej Brytanii ze struktur UE, robi karierę w politologii. Czy kiedyś opisywać będzie rzeczywistość?

Mój ideał Unii Europejskiej to instytucja, która akceptuje wolę parlamentów narodowych. Kiedy w jakimś kraju zmienia się władza, taki kraj powinien mieć prawo do zmiany swoich relacji z centrum Unii. I to właśnie zapowiada premier. – Andrea Leadsom, posłanka z regionu South Northamptonshire, jest daleka od stereotypu brytyjskiego eurosceptyka. Nie pomstuje na Niemców, nie drwi z Francuzów, ceni Polskę i uważa ją za potencjalnego sojusznika Wielkiej Brytanii w najbliższych latach. Uważa się także za zwolenniczkę Europy, odcina się od – jak mówi – „garstki torysów", którzy chcą z niej wyprowadzić Londyn. Jednak to ona wraz z grupą torysów założyła niedawno grupę Fresh Start, to również ona od miesięcy wywierała presję na Davida Camerona, by przeszedł do ostatecznej rozgrywki z Brukselą. Przemówienie premiera z 23 stycznia było zapowiedzią tej rozgrywki, ale zdaniem pani Leadsom nie powinno ono być traktowane jako wstęp do opuszczenia Unii przez Londyn.

– Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii byłoby katastrofą dla nas wszystkich. Ludzie nie w pełni zdają sobie sprawę, że oznaczałoby to dramatyczną zmianę w sposobie życia w tym kraju. Tysiące naszych firm inwestują w Europie. Życie milionów ludzi zależy od tych inwestycji. Wielka Brytania jest też czołowym odbiorcą inwestycji zagranicznych firm, które traktują nas jako odskocznię na rynek...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12150

Wydanie: 12150

Spis treści

Reklama

Plus Minus

Adrian, Edyta i niepodległość trójkątów
Albo nas powieszą, albo nam postawią pomniki
Apel w sprawie pułkownika Kuklińskiego
Biedny poganin patrzy na targowisko
Błędy w myśleniu o Rosji
Co zostało z naszej solidarności
Człowiek w obliczu zła
Dziennik pisany nocą
Izrael narodził się w Polsce
Jan Maciejewski: Litania pozorów
Jeden dzień w Bolinas
Jestem energetycznym wampirem
Joanna Szczepkowska: Nasza kolęda
Józef. Ostatni z dynastii
Katarzyna Sadło: Ludzie bez właściwości
Kilka tajemnic warsztatu
Lech Kaczyński, czyli państwo bez kompleksów
Lektury polskie
Mafia bardzo kulturalna
Mały ludek
Mój brat obalił dyktatora
Najdziwniejsi ludzie świata
Najwyższy czas na zbiory shutterstock
Naród non grata
Nie oskarżałem całego narodu
Nowa gra o pamięć
Patent prezesa
Państwo jako wartość
Po co nam Boże Narodzenie
Polska na krawędzi
Proteza silnej władzy
Przejrzyste okna prywatności
Przepis na Święta
Rekin Kaczyńskiego
Robert Mazurek: Bali dla każdego
Robert Mazurek: Pięć kwintali wina
Skarżysko, miasto prywatne
Stare i nowe
Stojąc w uchylonych drzwiach
System operacyjny duszy
Sześć spotkań z Lechem Kaczyńskim
Tajemnice starej fotografii
Tego właśnie mamy o sobie nie wiedzieć
Tomasz P. Terlikowski: Cud i codzienność
Ukraina, archipelag Euro
W okopach Drohobycza
Wigilijne koty
Więcej dystansu, szersze horyzonty. 1500 wydań „Plusa Minusa”
Wątpliwość ponad wszystko
Zapatero w ogniu krytyki, czyli pomarzyć zawsze można...
Życie pisane na czysto
„Dziady” Dejmka i moje
Zamów abonament