Jak wzmocnić efekty prac NIK
Przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli uważają, że wyposażenie jej w uprawnienia prokuratorskie usprawniłoby proces kontrolny oraz przyspieszyło wyciąganie wniosków z wykrytych nieprawidłowości. Debata zrealizowana w ramach współpracy z Najwyższą Izbą Kontroli
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) to konstytucyjny organ państwa, którego zadaniami są analiza i wykrywanie nieprawidłowości w wydatkowaniu środków publicznych przez instytucje, które nimi dysponują. Wyniki kontroli są przedstawiane w raportach popartych analizami finansowymi i prawnymi.
Izba jako klient śledczych
Gdy jednak dochodzi do etapu wyciągania ewentualnych konsekwencji wobec osób, które mogą być odpowiedzialne za stwierdzone nieprawidłowości, NIK może jedynie wystąpić do prokuratury o ściganie takich osób.
Czy tak powinno być, czy też może dałoby się lepiej wykorzystać potencjał fachowców pracujących dla NIK? Jak ta kwestia wygląda w ustrojach i praktyce innych państw? Jak samorządy i Sejm traktują raporty NIK, czy nadanie Izbie uprawnień prokuratorskich byłoby korzystne? Jaki miałby być zakres ich działania? Czy „prokurator NIK" byłby wyjątkiem w systemie prokuratury powszechnej i czy faktycznie lepiej by się sprawdził, prowadząc śledztwo i oskarżając przed sądem w sprawach tego szczególnego typu? A wreszcie, czy profesjonalnym pełnomocnikom sprawiłoby różnicę, gdyby w prowadzonych przez NIK postępowaniach mieli współpracować tym razem z nimi, a nie z prokuraturą? To pytania, na które szukali odpowiedzi eksperci podczas debaty „Czy Najwyższa Izba Kontroli powinna posiadać uprawnienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta