Mickiewicz przy naszym stole
Urodzony 24 grudnia 1798 r. poeta powrócił w klasycznie wierszowanym „Wypiórze" Grzegorza Uzdańskiego.
Autor „Pana Tadeusza" przyszedł na świat w Wigilię 1798 r., zmarł w 1855 r., co dla Uzdańskiego nie jest wcale takie oczywiste, wciąż zresztą jest z nami poprzez swoje dzieła.
Powiedział nam o tym w 2016 r. w Teatrze Narodowym poprzez „Dziady" litewski reżyser Eimuntas Nekrošius. Pokazał, jak Mickiewicz swoimi utworami zaprojektował nasze myślenie o Polsce, historii, narodzie, teatrze, literaturze, ale też o miłości. Zilustrował to mocnym metaforycznym obrazem. W scenografii sceny wycięta była sylweta poety. Była jedynym oknem na świat, a jednocześnie jej kształt profilował padające na nas z zewnątrz światło. Świetna ilustracja słów Krasińskiego o Adamie: „My z niego wszyscy".
Konrad kobietą
Gigant litewskiego teatru miał rację: od czasu premiery „Dziadów" i „Pana Tadeusza" komunikujemy się Mickiewiczem. Tak było w romantyzmie, ale i w pozytywizmie, o czym świadczy „Latarnik" Sienkiewicza, który sam stał się tak samo romantyczny jak Mickiewicz. Do Mickiewicza odnosił się „czwarty wieszcz" Stanisław Wyspiański i pierwszy inscenizator „Dziadów", a polemizując z nimi, napisał „Wyzwolenie". Po 1945 r. podczas narady u prezydenta Bolesława Bieruta dyskutowano, jak używać Mickiewicza i co można w ówczesnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta