ETS nie powoduje inflacji
Są sposoby odpowiadania na rosnące ceny energii, ale zmiany ETS do nich nie należą – mówi „Rz" Frans Timmermans, wiceszef KE.
Według niego zmiany w systemie handlu emisjami CO2 byłyby wylewaniem dziecka z kąpielą. Timmermans mówi, że Polska może z dochodów ze sprzedaży uprawnień kompensować wyższe ceny najbiedniejszym – nawet 1700 euro na gospodarstwo domowe.
Wiceszef KE apeluje do rządu o zakończenie sporu o praworządność. – Regiony potrzebują pieniędzy. I one są do wzięcia. Ale żeby mieć do nich dostęp, trzeba wyjść z tego okropnego kryzysu praworządności – dodaje.