Nie ma chętnych na stołeczny rynek energii
Firmy dostarczające prąd w innych miastach nie są zainteresowane zarabianiem w Warszawie – najbogatszym rynku w Polsce
Firmy energetyczne nie muszą już przedstawiać swoich taryf do zatwierdzenia – zdecydował w środę szef Urzędu Regulacji Energetyki Adam Szafrański, który nadzoruje rynek energetyczny w Polsce. Szacuje się, że ta decyzja spowoduje w innych miastach podwyżki cen energii o 10 – 15 proc. rocznie. Co to oznacza dla warszawiaków?
– Jest za wcześnie, żeby mówić o podwyżkach, negocjujemy dopiero umowy z elektrowniami. Nie możemy jeszcze podawać żadnych cyfr – mówi Magdalena Borek-Dwojak z RWE STOEN, który w stolicy dostarcza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta