Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto powinien informować o śmierci żołnierzy

03 listopada 2007 | Świat | Katarzyna Zuchowicz
Polscy żołnierze w Diwanii znaleźli minę
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Rzeczpospolita
Polscy żołnierze w Diwanii znaleźli minę

31-letni żołnierz zginął wskutek wybuchu miny. Zanim rodzina dowiedziała się o jego śmierci, informację podał portal gazeta.pl. MON jest oburzone

Humvee, którym się poruszał polski patrol, najechał na minę-pułapkę niedaleko Diwanii. Jeden żołnierz zginął na miejscu (to już 28. polska ofiara w Iraku), trzech zostało rannych.W piątek, kilkanaście minut po dziewiątej, informacja ta postawiła na nogi Ministerstwo Obrony Narodowej. Nie dlatego, że wojskowi właśnie się dowiedzieli o śmierci Polaka. Wiedzieli o niej od kilku godzin. Ale dlatego, że przeczytali o niej w Internecie. Co najmniej godzinę wcześniej, zanim MON zdołało powiadomić rodziny poszkodowanych żołnierzy.

Dziennikarz się broni

– Wyrażam głębokie oburzenie godnym potępienia postępowaniem dziennikarza “Gazety Wyborczej” Jacka Brzuszkiewicza oraz redaktorów dyżurnych portalu gazeta.pl, którzy – nie dbając o dobro rodzin żołnierzy – podali do wiadomości informację o wypadku – oświadczył na szybko zwołanej konferencji prasowej minister obrony Aleksander Szczygło. Zagroził dziennikarzom podjęciem kroków prawnych.

Jacek Brzuszkiewicz uważa, że nie zrobił niczego złego. W piątek o godzinie 7.30 otrzymał od swojego informatora wiadomość o wypadku. – Powiedział mi o esemesach napływających od żołnierzy w Iraku, którzy byli świadkami zdarzenia. Od godziny ósmej do dziewiątej starałem się zweryfikować tę informację u rzecznika MON, ale on albo nie odbierał, albo telefon był zajęty – opowiada “Rz”. Wypadek potwierdził w innych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7854

Spis treści
Zamów abonament