Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oddzielić złoto od błota

05 września 2008 | Magazyn tv | Jacek Cieślak
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Rzeczpospolita

Z Janem Englertem rozmawia Jacek Cieślak

Rz: W 1957 r. zadebiutował pan rolą Zefira w „Kanale” o końcu powstańczej epopei AK. Teraz gra pan w „Czasie honoru” dowódcę grupy cichociemnych lądujących w Polsce w 1941 r. Wyskakujecie nad Chojnowem, gdzie czeka na was zasadzka, bo zostaliście zdradzeni. Pana oddział przeżyje?

Pierwszy odcinek przeżyje, a co będzie dalej – proszę oglądać. Z przyjemnością pracowałem w tym serialu, bo pokazuje ludzi honoru. Kierujących się kryteriami etycznymi i mających trwałą hierarchię wartości: najpierw obowiązek wobec kraju, potem rodziny, a sprawy prywatne na końcu. Rzecz się dzieje podczas wojny, a ekstremalna sytuacja zawsze odcedza złoto od błota, ludzi szlachetnych od paskudnych, bohaterów od szmalcowników. Ale o wartościach trzeba pamiętać zawsze. Cieszę się, że od czasu „Kanału”, nawet jeśli zdarzają mi się po drodze słabsze produkcje, wracam do ról akowców z dużą regularnością.

A czy ma pan w roli wątek miłosny?

Tylko miłości rodzicielskiej. Wycofałem się na z góry upatrzone pozycje mentora. Dylemat mojego bohatera polega na tym, że musi ciągle wybierać między powinnościami ojca i obowiązkami przełożonego dwóch synów-żołnierzy. Ale z przyjemnością i ze wzruszeniem patrzyłem na młodych kolegów i przypominałem sobie czasy „Kolumbów”, kiedy domagałem się, tak jak oni, karabinu i ekstremalnych wyczynów.

W serialu grają...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8109

Spis treści

Po godzinach

Aga Zaryan śpiewa w Koneserze
Allen na Marszałkowskiej
Alternatywa znad morza
Amy ma to, czego my nie mamy
Anatewka z klocków lego
Bar micwa i antykwariaty
Chwilowa reanimacja serca miasta
Co tak pięknie gra, ta-ta-ta? Może werbel z „Bolera”...
Czarne rytmy i kameralne Lapidarium
Czas wolny
Cząsteczki placu
Dobre filmy w dobrej cenie
Dziewczyny z St. Trinian **
Długie życie w kadrze
Eklektyzm górą
Ekstra
Elegia ***
Gospel górą
Hellboy: Złota armia
Kalendarium
Kalkomania z twarzy i serdeczności
Klasyczny kabaret
Klezmerzy zawsze żwawi
Krajewski na jazzowo
Magowie psychodelii
Mieć oczy i uszy otwarte
Milarepa ***
Na dobre skończyła się wakacyjna nuda
Na ekranie Iluzjonu
Na jeden kęs
Naukowo o kobietach
Nie ma za co przepraszać
Niebezpieczny eksperyment
Nowe życie Julie
Nowy projekt Alchemika
Ona to czuje bluesa!
Opowieści mamy-robota
Pod kontrolą Łukaszenki
Popłynie muzyka, czyli piękny eklektyzm
Poruszające rytmy funku dla każdego
Powrót do barwnego, zaginionego świata
Przechodni pas mistrza ceremonii
Pyzy takie same jak przed laty
Randka w kinie
Rodzinny wypoczynek w plenerze
Ryba w roli głównej
Siła kanadyjskiego barda
Skrzydlaty motocross
Smacznego
Stary, dobry Pałac Młodzieży czeka na dzieci
Uderzy nam do głowy
Uliczka inspirująca
Vivaldi grał na trąbce
W co się bawić...?
W południowych rytmach
Warszawa żyje! Żyje Singerem
Wieczory do dyskusji
Z nocną wizytą u króla Stasia
Zabawa bez znajomości jidysz
Zagrają – muzyka poważna
Zapis dramatycznych wydarzeń
Zjednoczenie niezależnych
Świat performerów
Zamów abonament