Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wybitne dokonania w sztuce delatorstwa

05 września 2008 | Artyści w pętli PRL | Krzysztof Masłoń
Seria zdjęć bezpieki z pobytu Czesława Miłosza w PRL między 5 a 19 czerwca 1981 roku
źródło: IPN
Seria zdjęć bezpieki z pobytu Czesława Miłosza w PRL między 5 a 19 czerwca 1981 roku

Kazimierz Orłoś w „Historii »Cudownej meliny«” wspomina o tym, że wydaną w Paryżu przez Giedroycia swoją powieść ujrzał po raz pierwszy leżącą na biurku oficera Służby Bezpieczeństwa. Miało to miejsce na Rakowieckiej, dokąd wezwano go... telefonicznie. Nieznany mężczyzna zadzwonił do jego mieszkania i poprosił o stawienie się na ubecji danego dnia o wskazanej godzinie. Pisarzowi do głowy nie przyszło odmówić tego spotkania. Inni dostawali podobne telefony, z tym że jeszcze mniej formalne, bo „zapraszające” do kawiarni, restauracji czy na spacer po Łazienkach

Orłoś był i tak w tej szczęśliwej sytuacji, że gdy zobaczył swoją książkę w rękach funkcjonariusza SB, wiedział, w jakim charakterze został poproszony na rozmowę. Był po jednej stronie barykady, jego rozmówca po drugiej. Oczywiście, mógł z tego spotkania do domu nie wrócić, przynajmniej przez jakiś czas. Ale sytuację miał jasną. A że mogłaby stać się ona jeszcze bardziej klarowna, gdyby tamten telefon zlekceważył, zaczekał na urzędowe wezwanie, a następnie posłużył się formułą „odmawiam zeznań” – tego nie wiedział. W PRL, gdy władza od człowieka czegoś chciała, nie odmawiało się jej. To był inny świat.

W tym innym świecie jedni wili się niczym piskorze, by zejść z oczu policji politycznej, by przestała się nimi interesować. Inni przeciwnie, gorliwie wypełniali „życzenia” bezpieki, stawali się regularnymi agentami, częstokroć wyprzedzającymi oczekiwania swoich mocodawców. Nie ma sensu powtarzać wielokrotnie przywoływanych nazwisk. Co tymi ludźmi powodowało? Strach, chciwość, chęć poczucia się kimś ważniejszym, niż było się w rzeczywistości? Każdy przypadek był inny, niemniej w środowiskach twórczych próżno by szukać takich delatorów, o których pisał Czesław Miłosz w „Roku myśliwego”, a którzy rzekomo „wiedzą, że trzeba kombinować, aby jakoś przeżyć, i co do których nie ma wątpliwości, że za równowartość jednego posiłku sprzedadzą bliźniego (...) Zawsze ich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8109

Spis treści

Po godzinach

Aga Zaryan śpiewa w Koneserze
Allen na Marszałkowskiej
Alternatywa znad morza
Amy ma to, czego my nie mamy
Anatewka z klocków lego
Bar micwa i antykwariaty
Chwilowa reanimacja serca miasta
Co tak pięknie gra, ta-ta-ta? Może werbel z „Bolera”...
Czarne rytmy i kameralne Lapidarium
Czas wolny
Cząsteczki placu
Dobre filmy w dobrej cenie
Dziewczyny z St. Trinian **
Długie życie w kadrze
Eklektyzm górą
Ekstra
Elegia ***
Gospel górą
Hellboy: Złota armia
Kalendarium
Kalkomania z twarzy i serdeczności
Klasyczny kabaret
Klezmerzy zawsze żwawi
Krajewski na jazzowo
Magowie psychodelii
Mieć oczy i uszy otwarte
Milarepa ***
Na dobre skończyła się wakacyjna nuda
Na ekranie Iluzjonu
Na jeden kęs
Naukowo o kobietach
Nie ma za co przepraszać
Niebezpieczny eksperyment
Nowe życie Julie
Nowy projekt Alchemika
Ona to czuje bluesa!
Opowieści mamy-robota
Pod kontrolą Łukaszenki
Popłynie muzyka, czyli piękny eklektyzm
Poruszające rytmy funku dla każdego
Powrót do barwnego, zaginionego świata
Przechodni pas mistrza ceremonii
Pyzy takie same jak przed laty
Randka w kinie
Rodzinny wypoczynek w plenerze
Ryba w roli głównej
Siła kanadyjskiego barda
Skrzydlaty motocross
Smacznego
Stary, dobry Pałac Młodzieży czeka na dzieci
Uderzy nam do głowy
Uliczka inspirująca
Vivaldi grał na trąbce
W co się bawić...?
W południowych rytmach
Warszawa żyje! Żyje Singerem
Wieczory do dyskusji
Z nocną wizytą u króla Stasia
Zabawa bez znajomości jidysz
Zagrają – muzyka poważna
Zapis dramatycznych wydarzeń
Zjednoczenie niezależnych
Świat performerów
Zamów abonament