Osasuna była tylko snem
Najlepszy obrońca Legii opowiada o swoim przywiązaniu do Polski i stołecznego klubu oraz o rodakach, których spotkał w Warszawie.
Z Inakim Astizem rozmawia Andrzej Borodej
ŻW: W połowie sierpnia pański macierzysty klub Osasuna ściągnął z Brazylii obrońcę Roversio. Później do zespołu z Pampeluny dołączył kolejny defensor – Thiago Gomes. Czy to wtedy postanowił pan wrócić do Polski? Inaki Astiz Ventura: Brazylijczyk ma predyspozycje do gry na tej samej pozycji co ja. Thiago jest bocznym obrońcą, więc akurat z nim nie walczyłem o miejsce w kadrze. Liczyłem, że znajdę się w ekipie na obecny sezon, ale po dwóch tygodniach zajęć trener powiedział, że moja szansa gry w pierwszej jedenastce jest iluzoryczna. Zasugerował, bym zaczął szukać innego klubu.
Od razu skontaktował się pan z władzami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta