Skargi na biurokrację
Resort rozwoju regionalnego chce wpłynąć na samorządy, by uprościły podział środków z Brukseli
Przedsiębiorcy i inni beneficjenci mogą od kilku tygodni zgłaszać swoje zastrzeżeniai postulaty w ramach akcji „Proste fundusze”. – Dostaliśmy już kilkaset uwag. Najwięcej z nich dotyczy 16 programów regionalnych i programu „Kapitał ludzki” – stwierdziła wczoraj Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego.
Takie wyniki wpłynęły na zmianę stanowiska MRR, które postanowiło, że jednak zasugeruje urzędom marszałkowskim, by uprościły swe procedury. Wcześniej resort przekonywał, iż samorządy są niezależne i nie można im niczego narzucać.
Z punktu widzenia firm to bardzo dobra informacja. W ramach programów regionalnych mogą one ubiegać się o kilka miliardów euro pomocy. Problem w tym, że przygotowano dla nich niezwykle biurokratyczne procedury. Są one dużo gorsze niż w programach krajowych.