Jedna fotografia, tysiące wspomnień
Sierpień ’44 był dla niej tematem tabu. Nie miała odwagi odwiedzać miejsc naznaczonych wojennymi dramatami. Wszystko zmieniło się, kiedy w „ŻW” zobaczyła zdjęcie sprzed 64 lat. Wspomnienia wróciły ze zdwojoną siłą. Alina Balińska przerwała milczenie.
Wracała z uroczystości powstańczych z Powązek. Zatrzymała się w Śródmieściu, by kupić gazetę. To zdjęcie od razu przykuło jej uwagę. Coś ją tknęło, choć nie rozpoznała siebie od razu. Raczej rozczuliła ją mała dziewczynka klęcząca przy grobie. – Dopiero w domu pomyślałam, że to mogę być ja – opowiada Alina Balińska, rocznik 1937. – Rozpoznałam się przez mój charakterystyczny nos – dodaje.
1 sierpnia opublikowaliśmy wywiad z profesorem historii Pawłem Wieczorkiewiczem. Ilustracją do rozmowy na temat cywilów w czasie Sierpnia ’44 było archiwalne zdjęcie małej dziewczynki przy grobie powstańca.
Tydzień później odezwała się do nas Alina Balińska-Bloch. To właśnie ona w wieku siedmiu lat klęczy przed grobem swojego brata Tadeusza Balińskiego. Ta sama fotografia znalazła się w książce Normana Davisa „Powstanie ’44”. Zdjęcie pochodzące z londyńskiego Studium Polski Podziemnej, podpisane było „Prowizoryczny cmentarz”. Autor nieznany.
Zbierał wojskowe czapki
– To był jeszcze dzieciak. 28 sierpnia 1944 r. skończył 15 lat. Zginął 2 września – wspomina brata wzruszona pani Alina.
– Szlachetny, prostolinijny, prawy. Był uzdolniony artystycznie, wybierał się na architekturę. Uczył się w gimnazjum im. Górskiego na kompletach, w prywatnych domach. Zbierał czapki różnych formacji wojskowych. Koledzy ze szkoły i z harcerstwa przychodzili je oglądać. To był...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta