Zatarte ślady Września
Wielu varsavianistów twierdzi, że w stolicy nie można już spotkać śladów 21-dniowej obrony w 1939 roku. Postanowiliśmy sprawdzić, czy tak jest. Czy w mieście można napotkać jeszcze coś poza pomnikami, tablicami i cmentarzami?
Niestety, prawie nic nie świadczy o walkach między 8 a 28 września – mówi varsavianista i muzealnik Janusz Sujecki. – Co nie zostało unicestwione podczas powstania, zlikwidowano po wojnie.
Ślady września 1939 r. zostały “przykryte” zniszczeniami z sierpnia i września 1944 roku. Na nielicznych, ocalałych i ostrzelanych obiektach nie można rozpoznać, z którego roku pochodzą uszkodzenia. Udało się nam jednak odnaleźć kilka takich miejsc.
Tylko jeden taki słup
– Jednym z nielicznych, noszących uderzenia kul jest słup trakcji tramwajowej, znajdujący się na Ochocie, tuż przed pomnikiem Barykada Września – opowiada Janusz Sujecki.
W tym miejscu odparto pierwsze niemieckie natarcie na stolicę. Tam też toczono ciężkie walki; latały tysiące pocisków i kilka z nich trafiło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta