Odrobiona lekcja historii
Janusz Krupski – szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
Rz: Czym dla pana jest Święto Niepodległości? Jakie budzi wspomnienia?
Janusz Krupski: Święto 11 Listopada to nie tylko symboliczne ukoronowanie drogi do wolnej Polski, którą pokonało sześć pokoleń żyjących pod rozbiorami. To także dzień pamięci o wszystkich obrońcach ojczyzny, uczestnikach walk z 1919 r. czy wojny polsko-bolszewickiej. 11 listopada wspominamy żołnierzy II wojny światowej, poświęcenie całego narodu, wysiłek i ofiarę nieporównywalne z żadnymi dotąd. W trwającą do 1989 r. walkę o wolną Polskę zaangażowało się również moje pokolenie.
Pan także związał się z opozycją demokratyczną.
W domu rodzinnym wpojono mi przekonanie, że PRL nie jest krajem niepodległym. W 1970 r. trafiłem na znakomitą uczelnię – Katolicki Uniwersytet Lubelski. Tam spotkałem ludzi myślących podobnie jak ja. Uważali, że nie należy siedzieć bezczynnie. Mimo że lata 70. to okres ofensywy komunizmu, nie poddawali się. Wspominaliśmy wiek XIX, stulecie dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta