Elektronika jest wszechobecna
Systemy monitorujące są wszędzie. Ślady, które zostawiamy, używając kart płatniczych, komórek czy nawigacji satelitarnej, pozwalają na kontrolę naszych ruchów. Służby wykorzystują to do walki z przestępcami, ale sięgają po nie i ci ostatni
Telefon komórkowy, bez którego niemal nie wyobrażamy sobie już życia, to w rękach operatora najskuteczniejszy szpieg osobisty, jakiego można sobie wyobrazić. Oczywiście jeśli ktoś mu zleci taką „usługę”. Bez najmniejszego podejrzenia z naszej strony operator może zlokalizować nas z dokładnością do kilku metrów, przechwycić rozmowy, a nawet zamienić telefon w mikrofon lub kamerę. Warunek jest jeden – telefon musi być włączony.
Coraz więcej miejsc publicznych w naszych miastach jest monitorowanych. Kamery śledzą nie tylko główne ulice i place, ale również dworce, parki, przejścia podziemne czy tunele. Zidentyfikowanie samochodu, prześledzenie jego drogi, podobnie jak osoby, nie stanowi żadnego problemu.
Im więcej kart, tym więcej śladów
Elektroniczne ślady pozostawiamy znacznie częściej, niż nam się wydaje. Korzystając z bankomatu, logujemy się do systemu bankowego. Ślad transakcji zostaje zarówno na koncie, jak i w systemie administrującym siecią bankomatów. Coraz więcej bankomatów wyposażanych jest w kamery, tak jak oddziały banków. Korzystając z usług tych instytucji, przestajemy być anonimowi.
Każdego posiadacza telefonu komórkowego można zlokalizować, analizując dane ze stacji bazowych operatorów
W pracy, jeśli mamy elektroniczny identyfikator, za każdym razem nasze wejście lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta