Czy aby na pewno trzeba nowelizować ustawę kominową
W ustawie tzw. kominowej zawsze była furtka umożliwiająca w pełni legalne uniknięcie jej zastosowania – uważa radca prawny zarządzający Kancelarią Prawną Kwaśnicki
Ustawa z 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi (DzU nr 26, poz. 306 ze zm.; dalej: ustawa) istotnie ogranicza wysokość wynagrodzeń m.in. członków zarządów spółek z większościowym udziałem Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego, a także i spółek, w których spółki te mają większość udziałów lub akcji. Zawetowane ostatnio przez prezydenta RP rządowe propozycje zmian przewidywały m.in. ograniczenie zastosowania tych uregulowań, które skutkują odpływem z sektora państwowego i samorządowego najbardziej utalentowanych menedżerów. Ale przecież, chcąc zmienić ten stan rzeczy, nie trzeba zmieniać ustawy.
Furtka jest otwarta
Art. 3 ust. 2 ustawy przewiduje, iż zawarte w niej ograniczenia (nawiasem mówiąc wiele zupełnie nieracjonalnych) nie mają zastosowania, gdy podmiot zarządzający – jeśli jest nim osoba fizyczna lub spółka cywilna prowadząca działalność gospodarczą w tym zakresie – z którym osoba prawna zawarła umowę o świadczenie usług zarządzania, ustanowi zabezpieczenie osobowe lub rzeczowe ewentualnych roszczeń powstałych z tytułu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta