Calzaghe wygrał z cieniem Jonesa
Amerykański superbokser sprzed lat Roy Jones Junior nie miał w Nowym Jorku szans w starciu z Walijczykiem Joe Calzaghem
To byłby wielki pojedynek, ale dziesięć lat temu. Teraz Amerykanin był cieniem samego siebie. Kiedy w pierwszym starciu po ciosie Jonesa niepokonany dotychczas Walijczyk wylądował na deskach, widzowie w Madison Square Garden wstali z miejsc (było ich 14 512).
Ci, którzy siedzieli dalej od ringu, nie widzieli jednak, że cios Jonesa zadany był przedramieniem, a Calzaghe szybko się poderwał i wyraźnie rozzłoszczony ruszył...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta