Bose stopy nie pozbawiają świadczeń za wypadek
Zatrudniony może się stać ofiarą wypadku w pracy nawet wtedy, gdy w chwili złamania palca u stopy był bez butów. Za takie zachowanie wolno jednak obciążyć pracownika upomnieniem albo naganą
Większe ryzyko poniesiemy, wręczając wypowiedzenie. Choć w praktyce zdarzało się, że sądy tego typu specyficzne zachowania zatrudnionych oceniały nagannie, uznając decyzję o zwolnieniu za uzasadnioną (patrz ramka).
– Jeden z pracowników chodzi po terenie firmy bez butów, tylko w skarpetkach. Idąc do drukarki uderzył dużym palcem od stopy w krawędź krzesła. Lekarz stwierdził pęknięcie kości. Czy tego typu sytuację wolno zakwalifikować jako wypadek przy pracy? Czy za chodzenie bez butów wolno dać naganę albo wręczyć wypowiedzenie? – pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.
Wypadek to nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło podczas lub w związku z wykonywaną pracą. Jego okoliczności ocenia specjalna komisja w protokole powypadkowym albo w karcie wypadku, gdy poszkodowany jest przykładowo zleceniobiorcą. Protokół powypadkowy bierze pod uwagę ZUS, podejmując decyzję o przyznaniu świadczenia powypadkowego. Takie są ogólne zasady. Według Państwowej Inspekcji Pracy uraz stopy spowodowany brakiem obuwia nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta